To tak jakbyśmy siedzieli na Wielkiej Raczy
całą noc czekając na wschód i płakali,
kiedy w końcu nadszedł, bo nie zdążyliśmy wszystkiego sobie powiedzieć.
Dlaczego tego czasu jest zawsze za mało,
na powiedzenie tego co najważniejsze.
Tęsknię.
Tak bardzo tęsknię za tym czasem,
kiedy wszystko nie było tak skomplikowane.
Kiedy mogłam bez problemu obierać pomarańcze.
"City of Stars, are you shining just for me?" :)
OdpowiedzUsuń