czwartek, 31 marca 2016

Autorstwa Piotra Fiedlera

(...)
zaczynam i nie potrafię skończyć
jak każdy patrząc w lustro 
widząc po prostu człowieka 
mieszkańca dużego miasta 
widzę dokładnie
te same 
blizny rozpaczy
gnojowiska samotności
rozszarpane nadzieje 
miliardy dobrych min 
do złej gry
w tym wszystkim staram się 
być człowiekiem ale 
jak każdy 
nie mam pewności 
czy wystarczająco ludzki 
i cały czas
skrobie te wierszyki
sam na sam
z klawiaturą 
w nierównej walce 
czekając na ostatni
cudem wyszarpnięty płucom 
ciepły oddech 
puenty.

piątek, 18 marca 2016

Często chodzimy z zamkniętymi
uszami
Często nie chcemy słyszeć
ciszy
A otwóżże głowę
Usłysz świergot
                                  Odlatujących ptaków

środa, 9 marca 2016

Motylek

Wiesz.
Jestem typem plastra.

/ludzie mnie wykorzystują, zostawiając na mnie swoją ropę z rany i cały syf, po czym żyją dalej.

Jestem typem kartoteki.
/zachowuje w sobie wszystkie tajemnice, wiem więcej, czasem wszystko, i nigdy nie zapominam.

Jestem typem białej tablicy po której piszesz markerem.
/można powiedzieć mi wszystko, obrazić, zranić, zmoczyć rękaw łzami, ale nigdy nie domyjesz tego pyłu, nigdy tego ze mnie nie zmażesz.

Jestem typem poduszki.
/przytulisz się zawsze i wszędzie, ale zawsze będziesz przytulał siebie, nie przytulasz mnie.

Jestem typem kamienia.
/mogę dać ci piękne widoki, ale nigdy nie będziesz wiedział co mam w środku.

Najgorszy ósmy marca

To nie tak, że ktoś źle zrobił
nie, że nie ten kolor kwiatka
nie, że inaczej złapał za rękę,
nie, że zapomniał, czy cokolwiek
z tych rzeczy.
Chodzi tylko o
Małą

drobnostkę

że go

nie ma.






                                                                                      dla Małej, bo Ty wiesz i ja wiem, że tak.